poniedziałek, 28 marca 2011

Niwelacja terenu

Zastosowanie niwelacji ma bardzo szerokie zastosowanie. We wszystkich dziedzinach budownictwa lądowego i wodnego mamy do czynienia z wysokościami zarówno punktów w terenie jak i części budowli. W budownictwie drogowym, kolejowym, wodnym musimy również często znajdować stosunek między różnicą wysokości dwóch punktów (h), a ich wzajemną odległością (l), czyli tzw. spadek (i), co wyraża się stosunkiem:
i=h:l
Spadek jest tangensem kąta nachylenia prostej pomierzonej w terenie do poziomu odniesienia. W praktyce operujemy pojęciem spadku.
Wielkość spadku wyrażamy w procentach lub w promilach. Tak wyrażony spadek mówi nam od razu, na ile metrów wznosi się lub opada dana linia na długości 100 m. Wartości spadków są często bardzo małe. W budownictwie wodnym mamy spadki wyrażające się w ułamkami promili. W kolejnictwie spotykamy większe wartości spadków. Na kolejach górskich wartość spadku może dochodzić nawet do 55promili, w terenach równinnych nie przekracza 25promili. W budownictwie drogowym wartości spadków są jeszcze większe i dochodzą do 10%.
Wyznaczenie wysokości różnych punktów powierzchni ziemi oprócz znaczenia użytkowego, ma również znaczenie naukowe, obrazuje bowiem kształt tej powierzchni, czyli rzeźbę terenu. Z rzeźby terenu możemy wywnioskować działalność czynników, które złożyły sie na jej wygląd, czyli odczytać historię powstania danego ukształtowania terenu. Bardzo dokładne pomiary wysokościowe dają ponadto materiał do wyznaczenia figury ziemi, co jest zadaniem czysto naukowym.
Rozróżniamy trzy metody pomiarów wysokościowych:
  1. niwelacja geometryczna
  2. niwelacja trygonometryczna
  3. niwelacja fizyczna
Rożnicę wysokości dwóch punktów w terenie określamy metodą niwelacji geometrycznej. Niwelacje geometryczną wykonujemy za pomocą niwelatora i pary łat niwelacyjnych. Operujemy przy tym prostymi zależnościami i konstrukcjami geometrycznymi, stąd nazwa metody. Przy użyciu libeli wyznaczamy płaszczyznę poziomą(HH'). Od niej odmierzamy odległości pionowe, czyli odległości od punktów terenu do poziomu HH' (lA, lB). Różnica wysokości (h) wyraża się wzorem:
h=lB-La
Chcąc określić różnicę wysokości metodą niwelacji trygonometrycznej musimy znać odległości między punktami, zmierzoną w płaszczyźnie poziomej oraz zmierzyć kąt nachylenia (alfa)lub jego dopełnienie do 90 stopni, czyli odległość zenitalną (z). Różnicę wysokości obliczamy ze wzoru:
h=l*tg alfa
lub
h=l*ctg z
Odległość l możemy zmierzyć taśmą geodezyjną lub innymi metodami. Kąt nachylania alfa lub odległość zenitalną z zmierzymy za pomocą teodolitu.
Niwelacja fizyczna oparta jest na zjawisku zmniejszania ciśnienia atmosferycznego w miarę wzrostu wysokości- przy jednakowych warunkach atmosferycznych w obu punktach, na których wykonujemy pomiar. Niwelację fizyczną wykonujemy za pomocą barometru lub aneroidu przez odczytanie jego stanu, temperatury powietrza w każdym punkcie mierzonym. Z tych danych obliczamy wysokość nad poziomem morza. Wzór do obliczeń jest skomplikowany, ponieważ uwzględnia się w nim mnóstwo poprawek.
Niwelacja geometryczna jest najczęściej stosowaną i najdokładniejszą metodą pomiaru wysokościowego. Miarą jej dokładności jest błąd na kilometr ciągu, tj. błąd określenia różnicy wysokości dwóch punktów, połączonych ciągiem niwelacyjnym o długości kilometra.
Rozróżniamy niwelację geometryczną precyzyjną i techniczną. Niwelacja precyzyjna charakteryzuje się błędem rzędu +-1mm do +-2mm na kilometr, niwelacja techniczna błędem +-4mm do +-10mm na kilometr.
Niwelację dzieli się zwykle na klasy dokładności, charakteryzujące się różnymi wartościami błędu na kilometr w wyżej wymienionych granicach. Niwelację precyzyjną zaliczamy do I i II klasy, a niwelację techniczna na III i IV klasy.

sobota, 26 marca 2011

Z czego budować dom

Czy naprawdę opłaca się kupować tanie materiały do budowy domu? Zwykle sprzedawane pod nieznanymi markami i pochodzące z najbiedniejszych rejonów świata. W tym artykule postaram się napisać czemu nie warto.
Przede wszystkim chodzi przecież o dom. Nie o tani sprzęt kuchenny czy elektroniczny, który nawet jeżeli się zepsuje możemy po prostu wyrzucić i następnym razem kupić coś porządnej firmy. Dom budujemy raz i raczej nie myślimy, że można go będzie za parę lat zburzyć i odbudować na nowo. Dom powinien wytrzymać kilkadziesiąt lat. Czy naprawdę warto oszczędzać na materiałach, które powinny nam dobrze służyć przez tak długi czas?
Kolejnym argumentem przemawiającym za wybieraniem droższych materiałów jest nasze bezpieczeństwo. Nie chodzi tu o to, że dom się może zawalić czy o to, że warto kupić porządne drzwi, żeby złodziej nie wyważył ich jednym kopniakiem. Przede wszystkim chodzi o to, że drogie materiały mają różne atesty gwarantujące ich bezpieczeństwo na wypadek takich zdarzeń jak pożar, czy powódź, a także świadczące o tym, że nie są one wykonane z substancji szkodliwych dla człowieka.
Nie chodzi tylko o wypadki losowe, w których dom wykonany z najtańszych materiałów, może być wyjątkowo groźny dla jego mieszkańców. Tanie niesprawdzone materiały mogą nam również uprzykrzać życie codzienne. Chodzi tu o takie rzeczy jak na przykład cyrkulacja powietrza, izolowanie termiczne, albo wytrzymałość materiałów. Jeżeli po kilku miesiącach zaglądniemy do łazienki i zobaczymy grzyby na ścianach i odpadającą brudną fugę między płytkami, to na pewno szybko zmienimy zdanie co do tego czy opłaca się zainwestować w dobrej jakości materiały.
Niezależnie od tego, czy są to ściany, podłogi, kuchnia czy łazienka jakość materiałów, których używamy do budowy i wykończenia domu będzie miała ogromny wpływ na bezpieczeństwo, jakość i komfort życia w naszym przyszłym domu. Nie warto na tym oszczędzać.
 

Pozwolenie na budowę

Zgodnie z art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego prace budowlane można rozpocząć wyłącznie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, z zastrzeżeniem odstępstw ujętych w katalogu zamkniętym robot, a wymienionych w art. 29-31 Prawa budowlanego.
Zgodnie z art. 28 ust. 1 Prawa budowlanego prace budowlane można rozpocząć wyłącznie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, z zastrzeżeniem odstępstw ujętych w katalogu zamkniętym robot, a wymienionych w art. 29-31 Prawa budowlanego.
Ostateczną decyzją jest ta, od której nie przysługuje odwołanie do organu drugiej instancji. Może to więc być decyzja organu pierwszej instancji, od której nie zostało wniesione odwołanie w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji stronie lub decyzja wydana w trybie odwoławczym przez organ drugiej instancji. W przypadku pozwolenia na budowę decyzja staje się ostateczną, gdy na strony nie wniosą odwołania od orzeczenia starosty lub prezydenta lub w przypadku gdy wojewoda rozpatrując odwołanie podtrzyma decyzję organu pierwszej instancji w przedmiocie udzielenia pozwolenia na budowę.
Zgodnie z art. 28 ust. 2 Prawa budowlanego stronami postępowania w sprawie pozwolenia na budowę są: inwestor oraz właściciele, zarządcy nieruchomości lub użytkownicy wieczyści znajdujących się na obszarze oddziaływania obiektu, będącego przedmiotem tego postępowania. Obszarem oddziaływania obiektu jest teren wyznaczony wokół danego obiektu na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w jego zagospodarowaniu.
Zakończenie robót budowlanych, a pozwolenie na budowę (Legalizacja samowoli budowalnej)
Ważne tezy sformułował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 marca 1993 r. (ARN 2/93, LexPolonica). Wynika z nich, co następuje: w sytuacji gdy roboty budowlane zostały wykonane, wydanie pozwolenia na budowę jest bezprzedmiotowe.
W takiej sytuacji organ administracji powinien rozważyć w pierwszej kolejności, czy nie zachodzą przesłanki do nakazania przymusowej rozbiórki obiektu budowlanego. Jeżeli takie przesłanki nie występują, należy dokonać legalizacji samowoli budowlanej po ewentualnym nakazaniu zmian i przeróbek, mających na celu dostosowanie obiektu do wymagań prawa budowlanego.
Legalizacja następuje przez wydanie pozwolenia na użytkowanie. Wydanie takiego pozwolenia ma ten skutek, że wcześniej popełnioną samowolę budowlaną uważa się za niebyłą (por. wyrok NSA z dnia 8 czerwca 1988 r. IV SA 297/88). Tezy te są aktualne w stosunku do samowoli budowlanych popełnionych przed wejściem w życie nowego prawa budowlanego z 1994 r. (art. 103 ust. 2) oraz do tych samowoli, do których będą mieć zastosowanie obecnie znowelizowane art. 50 i 51.
Zgodność z prawem i ochrona interesów osób trzecich i ewentualne protesty obywatelskie
Pozwolenie na budowę powinno między innymi zapewnić zgodność z prawem podejmowanej inwestycji, w tym ochronę uzasadnionych interesów osób trzecich. Ochrona tych interesów najczęściej wiąże się ze sprawą odległości między budynkami. W przepisach odległości te z reguły są ustalone jako odległości minimalne. zob. Warunki techniczne jaki powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
Poza tymi granicami, a zatem poza ochroną prawną, wynikającą z norm prawa pozytywnego, pozostają natomiast protesty obywateli wyrażające ich osobiste zapatrywania, oczekiwania, postulaty i życzenia co do określonej polityki planowania przestrzennego, wzajemnych relacji między planowanymi lub realizowanymi inwestycjami a sferą ich indywidualnych wyobrażeń co do warunków normalnej egzystencji, wypoczynku, korzystania z dóbr przyrody itp.
Te oczekiwania, życzenia i postulaty powinny być brane pod uwagę przy udzielaniu pozwolenia na budowę i w odpowiednim stopniu uwzględniane, jeżeli nie stoi temu na przeszkodzie słuszny interes samego inwestora oraz względy gospodarcze i społeczne, w ocenie których terenowe organy są w pełni suwerenne. Nieuwzględnienie ich nie może jednak stanowić podstawy kwestionowania legalności pozwolenia na budowę, tj. jego zgodności z prawem.
Protest obywatelski nie realizowany prawnymi środkami wyrażania woli przez społeczność lokalną, jak np. w referendum lokalnym lub innymi instrumentami określonymi w przepisach ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn.: Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591), nie może krępować swobody działania organów administracji architektoniczno-budowlanej lub wymuszać zmian w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
POLECAMY:

Wybór projektu

Mamy już działkę, czas na wybór projektu. Tu mamy pełne pole do popisu - co kto lubi i oczywiście - na co kogo stać. Ale żeby wybrać ten wymarzony i idealny dla nas dom potrzeba wiele wytrwałości i wbrew pozorom nie jest to wcale taka prosta sprawa. Setki projektów, układów wnętrz, wielkości i innych detali mogą doprowadzić do zawrotu głowy. W kilku punktach "Jak wybrać projekt domu":
1. Pierwszym i jednym z najważniejszych kryteriów w doborze projektu jest "Plan zagospodarowania przestrzennego terenu" który to plan wymusza na nas podstawowe parametry przyszłego domu. W planie tym zawarte są między innymi warunki jakie musi spełniać nasz budynek, czy może być piętrowy czy tylko parterowy, a jeśli parterowy to czy z poddaszem użytkowym czy nie. Zawiera również informacje o koncie nachylenia dachu. Informuje nas o linia zabudowy co jest dość istotne gdy chcemy postawić budynek jak najbliżej drogi celem wygospodarowania miejsca za domem, (zawsze możemy wybrać węższy dom). W tak uzbrojoną wiedzę przechodzimy do kolejnego punktu.
2. Zanim zaczniemy przeglądać sterty projektów należy określić czego oczekujemy w przyszłości. Czy chcemy miejsce przed czy za budynkiem (bo nie ma sensu wyjście na taras metr od płotu), ważnym czynnikiem jest również późniejsze nasłonecznienie działki czyli usytuowanie budynku względem kierunków świata. Jeśli chcemy dobrze nasłonecznioną działkę to oczywistym jest że należy budynek wybudować w północnej jej części.
3. Zaczynamy przeglądać projekty, w tym momencie trudno powiedzieć czy to co zrobiliśmy do tej pory to już większość za nami czy dopiero połowa (jeśli chodzi o wybór projektu oczywiście). Gwarantuje Wam że to wszystko co za wami to nic w porównaniu z ostateczną decyzją który projekt to nasz nowy dom. Pomimo z góry ustalonych zasad doboru projektu zobligowanych przez punkt 1. i 2. co wyeliminuje około 70% projektów pozostanie wam jeszcze mnóstwo możliwości. I tu czas na punkt 4.
4. Teraz pozostaje tylko albo aż wybrać dom, jakie to banalnie proste? Zawsze można zaprojektować dom indywidualnie, znaleźć architekta i zamówić u niego projekt podając interesujące nas kryteria, tak ale kogo na to stać gdy gotowy projekt kosztuje wielokrotnie mniej. Więc zdecydowana większość zabiera się do przeglądania projektów gotowych. I tu mała rada (sprawdzona) wybierz ile tylko chcesz projektów 60, 80 a nawet więcej oczywiście nic na siłę, tylko te które spełniają twoje oczekiwania i które po prostu "wpadły ci w oko". Teraz już tylko prosto do celu. Z każdej pary jeden przechodzi dalej a drugiego już nigdy nie bierzesz pod uwagę (no chyba że chcesz to robić w nieskończoność), w ten oto sposób po każdej selekcji pozostaje tylko połowa projektów z 80-40 z 40-20 i tak aż zostanie tylko jeden ten jedyny nasz DOM. Więcej na blogu